Autor Wiadomość
Nikita
PostWysłany: Pią 13:38, 21 Mar 2008    Temat postu:

Dawno jutro w Nieniebowie....żyli sobie małżonkowie.
Mieli oni kupę dzieci.... które miały na imię Jaś i Małgosia.
Jaś miał pchły, a Małgosia... wszy i ich strasznie uwierały te insekty.
Postanowili więc jechać na Saharę Żeby się troszkę ochłodzić i rozkoszować pięknymi widokami. Przede wszystkich chcieli przyzwyczajać się do piachu, żeby nie dostać potem na niego uczulenia. Chodziło oczywiście o zakopanie ich po śmierci w grobie xD. Bo i tak ich robaki wpier...
Po trudach i znojach dotarli wreszcie na miejsce, a tam... stała ogromna kupa piasku żeby mogli się w niej zakopać.
Nie od razu dokapowali się co, to jest xD ale po pewnym czasie w końcu się skapli do jakiego celu służy ta kupa.
Postanowili się nią obsmarować, żeby ładnie pachnieć. Efekt niestety był odwrotny, bo okazało się że ta kupa była trująca i ich sparzyła.
giftig
PostWysłany: Czw 22:31, 20 Mar 2008    Temat postu:

Dawno jutro w Nieniebowie....żyli sobie małżonkowie.
Mieli oni kupę dzieci.... które miały na imię Jaś i Małgosia.
Jaś miał pchły, a Małgosia... wszy i ich strasznie uwierały te insekty.
Postanowili więc jechać na Saharę Żeby się troszkę ochłodzić i rozkoszować pięknymi widokami. Przede wszystkich chcieli przyzwyczajać się do piachu, żeby nie dostać potem na niego uczulenia. Chodziło oczywiście o zakopanie ich po śmierci w grobie xD. Bo i tak ich robaki wpier...
Po trudach i znojach dotarli wreszcie na miejsce, a tam... stała ogromna kupa piasku żeby mogli się w niej zakopać.
Nie od razu dokapowali się co, to jest xD ale po pewnym czasie w końcu się skapli do jakiego celu służy ta kupa.
Postanowili się nią obsmarować, żeby ładnie pachnieć. Efekt niestety był odwrotny
Nikita
PostWysłany: Czw 16:51, 06 Mar 2008    Temat postu:

Dawno jutro w Nieniebowie....żyli sobie małżonkowie.
Mieli oni kupę dzieci.... które miały na imię Jaś i Małgosia.
Jaś miał pchły, a Małgosia... wszy i ich strasznie uwierały te insekty.
Postanowili więc jechać na Saharę Żeby się troszkę ochłodzić i rozkoszować pięknymi widokami. Przede wszystkich chcieli przyzwyczajać się do piachu, żeby nie dostać potem na niego uczulenia. Chodziło oczywiście o zakopanie ich po śmierci w grobie xD. Bo i tak ich robaki wpier...
Po trudach i znojach dotarli wreszcie na miejsce, a tam... stała ogromna kupa piasku żeby mogli się w niej zakopać.
Nie od razu dokapowali się co, to jest xD ale po pewnym czasie w końcu się skapli do jakiego celu służy ta kupa.
Postanowili się nią obsmarować, żeby ładnie pachnieć.
giftig
PostWysłany: Czw 11:01, 06 Mar 2008    Temat postu:

Dawno jutro w Nieniebowie....żyli sobie małżonkowie.
Mieli oni kupę dzieci.... które miały na imię Jaś i Małgosia.
Jaś miał pchły, a Małgosia... wszy i ich strasznie uwierały te insekty.
Postanowili więc jechać na Saharę Żeby się troszkę ochłodzić i rozkoszować pięknymi widokami. Przede wszystkich chcieli przyzwyczajać się do piachu, żeby nie dostać potem na niego uczulenia. Chodziło oczywiście o zakopanie ich po śmierci w grobie xD. Bo i tak ich robaki wpier...
Po trudach i znojach dotarli wreszcie na miejsce, a tam... stała ogromna kupa piasku żeby mogli się w niej zakopać.
Nie od razu dokapowali się co, to jest xD ale po pewnym czasie w końcu się skapli do jakiego celu służy ta kupa.
Postanowili się nią obsmarować Razz
Nikita
PostWysłany: Pon 22:22, 03 Mar 2008    Temat postu:

Dawno jutro w Nieniebowie....żyli sobie małżonkowie.
Mieli oni kupę dzieci.... które miały na imię Jaś i Małgosia.
Jaś miał pchły, a Małgosia... wszy i ich strasznie uwierały te insekty.
Postanowili więc jechać na Saharę Żeby się troszkę ochłodzić i rozkoszować pięknymi widokami. Przede wszystkich chcieli przyzwyczajać się do piachu, żeby nie dostać potem na niego uczulenia. Chodziło oczywiście o zakopanie ich po śmierci w grobie xD. Bo i tak ich robaki wpier...
Po trudach i znojach dotarli wreszcie na miejsce, a tam... stała ogromna kupa piasku żeby mogli się w niej zakopać.
Nie od razu dokapowali się co, to jest xD ale po pewnym czasie w końcu się skapli do jakiego celu służy ta kupa.
giftig
PostWysłany: Pon 21:16, 03 Mar 2008    Temat postu:

Dawno jutro w Nieniebowie....żyli sobie małżonkowie.
Mieli oni kupę dzieci.... które miały na imię Jaś i Małgosia.
Jaś miał pchły, a Małgosia... wszy i ich strasznie uwierały te insekty.
Postanowili więc jechać na Saharę Żeby się troszkę ochłodzić i rozkoszować pięknymi widokami. Przede wszystkich chcieli przyzwyczajać się do piachu, żeby nie dostać potem na niego uczulenia. Chodziło oczywiście o zakopanie ich po śmierci w grobie xD. Bo i tak ich robaki wpier...
Po trudach i znojach dotarli wreszcie na miejsce, a tam... stała ogromna kupa piasku żeby mogli się w niej zakopać.
Nie od razu dokapowali się co, to jest xD
Nikita
PostWysłany: Pon 16:30, 03 Mar 2008    Temat postu:

Dawno jutro w Nieniebowie....żyli sobie małżonkowie.
Mieli oni kupę dzieci.... które miały na imię Jaś i Małgosia.
Jaś miał pchły, a Małgosia... wszy i ich strasznie uwierały te insekty.
Postanowili więc jechać na Saharę Żeby się troszkę ochłodzić i rozkoszować pięknymi widokami. Przede wszystkich chcieli przyzwyczajać się do piachu, żeby nie dostać potem na niego uczulenia. Chodziło oczywiście o zakopanie ich po śmierci w grobie xD. Bo i tak ich robaki wpier...
Po trudach i znojach dotarli wreszcie na miejsce, a tam... stała ogromna kupa piasku żeby mogli się w niej zakopać.
giftig
PostWysłany: Nie 21:33, 02 Mar 2008    Temat postu:

Dawno jutro w Nieniebowie....żyli sobie małżonkowie.
Mieli oni kupę dzieci.... które miały na imię Jaś i Małgosia.
Jaś miał pchły, a Małgosia... wszy i ich strasznie uwierały te insekty.
Postanowili więc jechać na Saharę Żeby się troszkę ochłodzić i rozkoszować pięknymi widokami. Przede wszystkich chcieli przyzwyczajać się do piachu, żeby nie dostać potem na niego uczulenia. Chodziło oczywiście o zakopanie ich po śmierci w grobie xD. Bo i tak ich robaki wpier...
Po trudach i znojach dotarli wreszcie na miejsce, a tam...
Nikita
PostWysłany: Pią 17:32, 29 Lut 2008    Temat postu:

Dawno jutro w Nieniebowie....żyli sobie małżonkowie.
Mieli oni kupę dzieci.... które miały na imię Jaś i Małgosia.
Jaś miał pchły, a Małgosia... wszy i ich strasznie uwierały te insekty.
Postanowili więc jechać na Saharę Żeby się troszkę ochłodzić i rozkoszować pięknymi widokami. Przede wszystkich chcieli przyzwyczajać się do piachu, żeby nie dostać potem na niego uczulenia. Chodziło oczywiście o zakopanie ich po śmierci w grobie xD. Bo i tak ich robaki wpier...
giftig
PostWysłany: Czw 11:45, 28 Lut 2008    Temat postu:

Dawno jutro w Nieniebowie....żyli sobie małżonkowie.
Mieli oni kupę dzieci.... które miały na imię Jaś i Małgosia.
Jaś miał pchły, a Małgosia... wszy i ich strasznie uwierały te insekty.
Postanowili więc jechać na Saharę Żeby się troszkę ochłodzić i rozkoszować pięknymi widokami. Przede wszystkich chcieli przyzwyczajać się do piachu, żeby nie dostać potem na niego uczulenia. Chodziło oczywiście o zakopanie ich po śmierci w grobie xD
Nikita
PostWysłany: Wto 22:11, 26 Lut 2008    Temat postu:

Dawno jutro w Nieniebowie....żyli sobie małżonkowie.
Mieli oni kupę dzieci.... które miały na imię Jaś i Małgosia.
Jaś miał pchły, a Małgosia... wszy i ich strasznie uwierały te insekty.
Postanowili więc jechać na Saharę Żeby się troszkę ochłodzić i rozkoszować pięknymi widokami. Przede wszystkich chcieli przyzwyczajać się do piachu, żeby nie dostać potem na niego uczulenia.
giftig
PostWysłany: Wto 21:49, 26 Lut 2008    Temat postu:

Dawno jutro w Nieniebowie....żyli sobie małżonkowie.
Mieli oni kupę dzieci.... które miały na imię Jaś i Małgosia.
Jaś miał pchły, a Małgosia... wszy i ich strasznie uwierały te insekty.
Postanowili więc jechać na Saharę Żeby się troszkę ochłodzić i rozkoszować pięknymi widokami. Przede wszystkich chcieli przyzwyczajać się do piachu Very Happy
Nikita
PostWysłany: Wto 17:12, 26 Lut 2008    Temat postu:

Dawno jutro w Nieniebowie....żyli sobie małżonkowie.
Mieli oni kupę dzieci.... które miały na imię Jaś i Małgosia.
Jaś miał pchły, a Małgosia... wszy i ich strasznie uwierały te insekty.
Postanowili więc jechać na Saharę Very Happy Żeby się troszkę ochłodzić Laughing i rozkoszować pięknymi widokami.
giftig
PostWysłany: Wto 17:10, 26 Lut 2008    Temat postu:

Dawno jutro w Nieniebowie....żyli sobie małżonkowie.
Mieli oni kupę dzieci.... które miały na imię Jaś i Małgosia.
Jaś miał pchły, a Małgosia... wszy i ich strasznie uwierały te insekty.
Postanowili więc jechać na Saharę Very Happy
Nikita
PostWysłany: Wto 17:07, 26 Lut 2008    Temat postu:

Dawno jutro w Nieniebowie....żyli sobie małżonkowie.
Mieli oni kupę dzieci.... które miały na imię Jaś i Małgosia.
Jaś miał pchły, a Małgosia... wszy i ich strasznie uwierały te insekty.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group