www.w samych skarpetkach. fora.pl

Creamy

farbujecie?
a może chcecie : na jaki kolor?
czy uważacie to za słuszne/normalne/fajne?
od jakiego wieku waszym zdaniem powinno się farbować włosy?
czy może kiedy się zapragnie?

Nikita

Nie farbuje, ale chce sobie pofarbować na ciemny brąz (bo mam jasny brąz), ale to jak wyjde z gim. Moim zdaniem powinno się farbować włosy jak najpóźniej bo jak zaczniesz to już musisz zawsze farbować bo są odrosty.

giftig

Nie farbuję i nie zamierzam, bynajmniej narazie. Może jak będę siwa już... chociaż też nie wiem...
Im później zaczniesz to robić, tym lepiej.
"czy uważacie to za słuszne/normalne/fajne?"
Kwestia gustu, a o tym się nie dyskutuje Smile

PatiLulka

Nie
Chcę: na ciemny brąz
Fajne
Od jak najpóźniejszego
Pofarbuje se jak będę iść do liceum, a narazie to na wakacje

Heroin

Hm, farbowałam już szamponetką. Nawet nie zauważyłam jak zeszło [może dlatego, ze był to kolor tylko o ton ciemniejszy ><] ale uważam, że w kazdym wieku można. Jak ktoś chce no to prosze ;]

atramentowa.

Farbowałam raz szamponetką. Na nieco jaśniejszy niż ja mam.Tez nie zauważyłam kiedy zeszło.
Fajne jest farbowanie. Jak się komuś podoba, to czemu nie?
Jak się ma te 13, 14 lat to myślę, że już można zacząć farbować.

Marzy mi się pofarbowanie na czarno.
Albo tak, że na górze czarne, a pod spodem czerwone albo bordowe.
Albo czarne z blond pasemkami.
Podoba mi się też, że na wierzchu blond, a pod spodem czarne. Ale to jest takie oklepane, i sporo diskolasek tak ma. -.-
Ale pomimo to spróbuję kiedyś w ten sposób zafarbować.

Black Orchid · Wysłany: Śro 19:32, 05 Mar 2008 Temat postu:

farbowałam farbą do włosów (nie płukanką) czerwone pasemka. Robiłam je kilka miesięcy temu, a wciąż są troche widoczne. Niedługo mozeznopwu se zrobię. wole, jak są oczojebne.